jak kiedyś … czekanie
z opaską na oczach …
wiem trzeba burzy
abym tak jak kiedyś
pokochał
burzy z piorunami co bez ciebie
nie wznieci ognia
i kropli nie zrzuci
w zziębnięte usta
a przecież, tak jak zanikanie
by powracać i milczeć
wspomnieniem
co mogę zawsze recytować
jak Twoje strofy
- czy pozwolisz?
że niosąc wspomnienia
na przyszłość
jak bukiecik melodii żółtych stokrotek
w melodii pamięci
że bez Ciebie
nie widzę nic
i aby dom zbudować trzeba burzy
aby zdjąć opaskę z oczu i wreszcie się
nie bać pisać pośród szarych zdarzeń
że bałagan jakiegoś życia
i cały mglisty teatr cieni nie musi trzymać
ledwie widoczny
pamięci o braku ciepłego oddechu
tak jak prosty nie musi trzymać zbiorowiska
tłumu
i przepychu furii z pustych laudacji
szczególnie tych grzebalnych
że to tylko gra pozorów mglisty teatr
bo nic oprócz oczu
nie wznieci pocałunku
18 stycznia, 2021
Andrzej Feret
fb: Andrzej Feret