pisklęta i gniazda i …

pisklęta i gniazda i …

 

dziewczęcy głos w różach, polski w różach romans

trel co za trud

i ich mordy ciągle nieznajome

jak jeden jęk

jęk ach i ból

zaobrączkowane niebo jest i jasno górskie

coraz potulniej

ogień koślawo

okrywa w tangu fen włosy dziewczęce

rwące błękitnie

i moją Julię

graj larum graj pisklęta są i gniazda

na strunach dwóch

życiowe i śmiertelne

zapominanie: błękit i kozy

i jedna owca skubie

potulnie

 

20 stycznia, 2021

Andrzej Feret

 

 

fb: Andrzej Feret

 

 

andrzej_feret
andrzej_feret
Wiersz · 28 stycznia 2021