Prosiłem kiedyś że ... w oczy mi zajrzyj

Prosiłem kiedyś że ... w oczy mi zajrzyj

 

mówiły kasztany mówiły platany że Ty

mówiłaś że chcesz

zbierałaś kasztany zbierałaś maliny a dzień

pogadywał że wiesz

 

świeciłaś bezbożnie świeciły latarnie a ciemność

mówiła że pragniesz

pragnęły wciąż dęby i dęby splatały a Ty

mówiłaś że grzech

 

prosiłaś błagałaś że może dla ciała szykując

masz odpowiedzi

i może już nigdy myślałaś płakałaś i może

że brak jest miłości

 

słyszałem gdyż słucham że Kasztan otworzył dla Ciebie

modlitwę kasztanów

a Platan posplatał i precle rozrzucał dla Ciebie

pośród białych sadów

 

mówiły kasztany że wiśnia już wkrótce nadejdzie

bo masz mi nie płakać

mówiły platany że zawsze Cię bronią truskawką

jak czerwień nie sądną

 

prosiłem nie odchodź pół życia pozostań marzeniem

i oczy zaplątaj

i powiem że nigdy nie zajrzysz samotna gdzie kiedyś

bywałaś samotna

 

23 stycznia, 2021

Andrzej Feret

 

 

fb: Andrzej Feret

 

 

andrzej_feret
andrzej_feret
Wiersz · 2 lutego 2021