a teraz wyżej pragnie
wystawniej
coś tam dostuka
gdzieś tam doskwiera
zaraz zapełnię się do milionera
do puka
całym w cholera
a w małży chałupa
marży marzy z pistoletów zza ucha
z zupy znów słucha
ależ karmę wołałbym w barwę
za smolucha umyła wy Włochy
a tu z wywłoki wybucha coś z kościotrupa
zastukam W;
zastygłem z... facebooka...
ależ była ta pupa przepełniona od a,
i jasna doskwiera mi z fulla kotleta i inżyniera
ale podnieta co zera puszcza, a temu poucza,
za zbyt w kostucha am była co z pastucha
i to teraz paluchem pożera
i...
idź do malucha
Dawid „Dejf” Motyka