nawet bogowie są śmiertelni
wszystko takie jałowe się stało
łóżko martwe poezja leży
nieprzydatnie pokazujesz palcem
bezwiednie opadam na ziemię
lepiej czasem wyraźnie powiedzieć
kubek zrzucić albo stłuc co tam
każdy powie że samotny palec
naleje do kubka połowę
i nie cofnie choćbym miał zapłacić
podwójnego Jin i Jan świata
nawet kłótni mi wtedy nie starczy
więc daj spokój siądźmy pogadaj
słowa nie ma bo spadnie na ziemię
a nic wtedy nie ma inaczej
bo jałowe zwiędnięte nie starczy
znów cholera czegoś zabraknie
24 stycznia, 2021
Andrzej Feret
fb: Andrzej Feret