Przed pustą widownią

kamilan

 

 

Orkiestra zagrała 

 

ona ręką jak tęcza półokrąg 

zatacza i skreśla 

 

w pas objęta tancerka 

jakby z porcelany była 

 

kręci się cała promienna

 

i tylko uśmiech i spojrzenie 

jakby świat się zapadł w kamerę

 

do punktu lżejszego od rzęsy  

która spadła na policzek

 

wstrzymała oddech widownia 

ani nie drgnie rząd pustych krzeseł 

 

brawa raz jeszcze oklaski są przecież 

 

aby to co powstało na tej scenie

mogło trwać dłużej niż przedstawienie

kamilan
kamilan
Wiersz · 11 lutego 2021