kawałeczek życia

Andrzej Feret

kawałeczek życia

 

dostałem na zawsze

od Ciebie

są wiersze i piękna poezja

i mądrość jest w wierszach

bo pisze kobieta utkana

z tęsknoty na soli sypana

dla szczęścia

 

myśli nie starcza brakuje Ciebie

gdzieś na bezdrożach i ja wciąż czekam

i czasem sam myślę że tak zawsze wierzę

gdy w drzwiach się pojawi moja postać

 

w słoneczkach oczach

zmieni się wszystko

zaprosisz czule

tak zawsze chciałem powiedzieć sedno

że Twoje wiersze są zawsze mądre

i zawsze nie mów nigdy

tak wierzę

że w walentynki

będę wciąż milczał

jednym

wierszem

podarowanym

 

i wszystkie nasze wspólne nieszczęścia były do sedna

takie bez sensu

bo zawsze przejdziesz i ja też przejdę wśród polnych kwiatów

gdzie zmienne szczęścia takie bez sensu

i to nieszczęście wciąż mnie ogarnia

i te nieszczęścia

mogą się bronić ostatkiem sił

 

a malinowa w bukietach kwiatów

Ty pomarańcza

 

zerwę więc bukiet i podarujesz

stokrotkę z różem i pomarańczą

wypiję także sól z Twego życia

co nosisz na dnie jak kawałeczek mojego szczęścia

miłości świętej nam darowanej na każdy dzień

tydzień i miesiąc na lata długie także na wieczność

jak nasze święto jak chleb powszedni

ale bez soli tylko z masełkiem

aby smakować życie

wraz z żywym chlebem

 

jakbym nie mówił jakbym wciąż milczał

to nie wiem kiedy bym Ciebie znalazł

doszedł do oczu z drobin tęsknoty

mojego kocham co nosisz sama

 

13 luty, 2021

 

fb: Andrzej Feret

 

 

Andrzej Feret
Andrzej Feret
Wiersz · 17 lutego 2021