Literatura

safari (wiersz)

Jacek JacoM Michalski

między głowami dziecka i słonia

malutka piłeczka

w niej zmieścił się świat

tak bardzo blisko

widzą siebie przez jądro ziemi

jak satelity ciepła

 

obudziłem się w czerni i bieli

nie jestem już dzieckiem

bądź wolny

mówią

 

cudze ręce namalują drzwi

na murze z czerwonej cegły

wejdę przez nie do krainy

gdzie słonie niosą światło

do kruchych jak skorupki jajka

umysłów dzieci

 

nie zasłaniajcie mi oczu


niczego sobie+ 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 20 lutego 2021, 15:44
...nachalny konformizm w drodze socjalizacji sprawia, że metafora jest najbogatszą z krain.
Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski 21 lutego 2021, 21:00
Aktywista, uprzedzam, będę kasował twoje wypociny pod moimi tekstami, wodę też się spuszcza
Usunięto 3 komentarze
przysłano: 20 lutego 2021 (historia)

Inne teksty autora

padłe szczury
Jacek JacoM Michalski
pchły i bierki
Jacek JacoM Michalski
skraje
Jacek JacoM Michalski
irokez
Jacek JacoM Michalski
za dymka
Jacek JacoM Michalski
lobektomia
Jacek JacoM Michalski
Żuławy
Jacek JacoM Michalski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca