Literatura

przechodzień (wiersz)

Michał Polak

Mówię dobranoc
Ty nie mówisz nic
Mówię dzień dobry
Wciąż to samo
Niedojrzałe są te kwiaty
Na bezdrożach stoją samotnie
Pielęgniarz z brudnego domu
Nie wie co to chwasty
Ona zbiera żonkile
I mówi z uśmiechem ta twarzy
- bywaj -
Jest w niej młodość
Zainteresowanie światem
Twierdzi coś o nauce
Mówi - poszerza horyzonty -
Coś mi jeszcze zostało
Kiedy wybieram się do miasta
Skrobiąc u drzwi twoich
Chcąc wejść do łóżka
Ale ty chcesz mnie wielkiego
Takiego do wywiadu (Orfeusza)

 

 

 

 


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 24 lutego 2021 (historia)

Inne teksty autora

Tajemnice księżyca
Michał Polak
kamień
Michał Polak
Dwa postępy
Michał Polak
sedno
Michał Polak
pomost
Michał Polak
polskość
Michał Polak
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca