Literatura

Dwa postępy (wiersz)

Michał Polak

Dwa postępy
Przemierzając puszczę ujrzałem magię
Żyła w drzewach liściach ptakach
Kwiaty niedocenione usychały w trawie
Kiedy w puszczy żyć mogłyby odważnie
To nie prawda, że zgubiła nas nauka
Zgubiła nas przemysłowa wyobraźnia
Maszynowa wizja ludzkiego świata

Która kończy się na łapaniu Androidów
I ołowianym deszczem za kurtyną

Sztuczne serce nie wie co to miłość
Szukając zagubionego czasu
Ujrzałem rzepakowe dzieci
Usychają z niedostosowania
Nie znalazłszy jutra
Nie odnajdą go w książkach
Bez żywego organizmu litery nic nie znaczą
Nie odnajdą go w gadżetowych lustrach
Potrzebie dostosowania się do tego świata
Kochanie, czy krem służy tylko dłoniom i twarzy?
Gdzie podziały się stroje z epoki Ludwika?
Czas już się cofa
Gdy fizyka jest jak matematyka
Brakuje jej poezji i artystycznego języka
Kiedy go odnajdzie, skończy się mój świat
 

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Aktywista
Aktywista 1 marca 2021, 12:33
ujadanie na puszczy?
Michał Polak
Michał Polak 1 marca 2021, 14:46
kto ujada to ujada, kwestia oceny
przysłano: 28 lutego 2021 (historia)

Inne teksty autora

Tajemnice księżyca
Michał Polak
kamień
Michał Polak
przechodzień
Michał Polak
sedno
Michał Polak
pomost
Michał Polak
polskość
Michał Polak
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca