Literatura

trzeci policzek (wiersz)

Jacek JacoM Michalski

idę przez inne życie

dotykam dłonią kłosów

jak gladiator wracający do domu

pod każdą maską

twarze są bardziej prawdziwe

nie potrzeba pochlebstw

w świecie bez granic

między jednym a drugim

ekranem

 

w tym zestawie wrażeń

brak zapachów i dotyków

pewnie coś wymyślą

syntetyczna skóra wychodząca

przez szkło

 

jest jeszcze miłość

poetów do poetów

odkłada się w komentarzach

pod naiwnością trzynastolatki

 

jakkolwiek donikąd

bóg sieci tańczy na olimpie


dobry 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
marzena
marzena 19 marca 2021, 14:34
Chcesz ocenę, czy wolisz coś innego? :)) Mam fazę na żarty. A ty wiecznie taki przejęty. No ktoś musi...
Konrad Koper 20 marca 2021, 12:08
Wiele pomysłów - uważać !!
przysłano: 17 marca 2021 (historia)

Inne teksty autora

padłe szczury
Jacek JacoM Michalski
pchły i bierki
Jacek JacoM Michalski
skraje
Jacek JacoM Michalski
irokez
Jacek JacoM Michalski
za dymka
Jacek JacoM Michalski
lobektomia
Jacek JacoM Michalski
Żuławy
Jacek JacoM Michalski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca