Rozdzwoniły się zegary.
Pierwszy z małą kukułką.
Drugi ze słońcem i chmurką.
Trzeci posiada „kształt” młyna.
A czwarty obrazek syna.
Następny jest stary, cenny.
Końcowy bywa magiczny.
Idzie zegarmistrz szczęśliwy.
Rozdzwoniły się zegary.
Pierwszy z małą kukułką.
Drugi ze słońcem i chmurką.
Trzeci posiada „kształt” młyna.
A czwarty obrazek syna.
Następny jest stary, cenny.
Końcowy bywa magiczny.
Idzie zegarmistrz szczęśliwy.