Są stare kamienice, zaułki, ślepe ulice, wieże...
Na krzywej wisi zegar.
Nieopodal stoi orzeźwiająca fontanna.
Dalej, mijam kolorowe neony, witryny
i ludzi z pustym uśmiechem.
Jestem anonimem i gubię się w mieście.
Są stare kamienice, zaułki, ślepe ulice, wieże...
Na krzywej wisi zegar.
Nieopodal stoi orzeźwiająca fontanna.
Dalej, mijam kolorowe neony, witryny
i ludzi z pustym uśmiechem.
Jestem anonimem i gubię się w mieście.