W mieście…

Konrad Koper

Są stare kamienice, zaułki, ślepe ulice, wieże...

Na krzywej wisi zegar.

 

Nieopodal stoi orzeźwiająca fontanna.

 

Dalej, mijam kolorowe neony, witryny

i ludzi z pustym uśmiechem.

Jestem anonimem i gubię się w mieście.

 

 

 

 

Konrad Koper
Konrad Koper
Wiersz · 1 kwietnia 2021
anonim