przy okazji

Jacek JacoM Michalski

kiedy mój żołądek przestaje trawić

zwracam się ku słońcu

to nic że brakuje paliwa

czkawka odbija  nuklearne rewolucje

odpady radioaktywne pochlapią buty

 

wielopoziomowe skrzyżowania

w mieście aniołów

to nie to miasto i nie ten cyrk

tylko sny te same

wycinane przez jedną sztancę

 

widzę was czytam was

tak czy tak zawsze jest druga strona

dlatego kocham mosty

czuję się pod nimi wolny

Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski
Wiersz · 5 kwietnia 2021
anonim