Mój los

Konrad Koper

Stoję przed niebieską bramą.

Zamknięta jest na siedem zamków

i trzy łańcuchy.

 

Słysząc miłą rozmowę,

zaglądam przez szparę.

Widzę wielu na wieczerzy.

 

Z przeciwka pada moje imię.

 

Konrad Koper
Konrad Koper
Wiersz · 10 kwietnia 2021
anonim