Literatura

pozwól mi (wiersz)

Yaro

nie będę prosił Cię otrzymałem zbyt wiele

Jezu wysłuchałeś cichych modlitw

nie będę o nic prosił Cię

pozwól mi dalej biec po krańce po kres

droga nie łatwą staczałem się ocierałem o bruk

śmieć to śmieć przy skroniach pięść

 

 

wysłuchaj bym nie przepadł

przepadły setki

zwiodła ich słów melodia

daj siły by walczyć z samym sobą

nie z innym człowiek z którym przebywam

karmie go słowami prawdy

karmię go chlebem i pije z nim wino

 

na tym świecie nie wiele dla mnie liczy się

prócz trosk prócz bólu i kłód pod stopami

pociechami otoczony wypełniają dom

na tym świecie niewiele cieszy mnie

prócz obecności Twojej

 

wysłuchaj bym nie przepadł

przepadły setki

zwiodła ich słów melodia

daj siły by walczyć z samym sobą

nie zawsze byłem dobry byłem inny

chorowała dusza w katuszach

nie z innym człowiekiem z którym przebywam

karmie go słowami prawdy

karmię go chlebem i piję z nim wino

 


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 12 kwietnia 2021 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca