Zresztą się gwiżdże, śni…
Leopold Staff
Tańce po światach z wiatrem popod ręce!
Dusza na bakier! O, myśli w gwizdaniu!
Czereśnie kwitną i usta dziewczęce
Sama aż proszą się przy powitaniu!
Pod głowę kułak i wspomnienie Staffa,
Jutro nieznana dal w kolorach świtu –
To serce nasze: pryzmat fotografa,
Gdzie światło pada pod kątem zachwytu!