wolne ptaki (wiersz)
Yaro
jestem wolny
witam z wami nowe nieznane obrazy
dni wolne drzwi jutra otwieramy
porozmawiamy ze śmiechem
nigdy przez łzy szkoda ich
jestem z miasta i z małej wsi
kocham wolność jak ty
ciepłe słowa uścisk delikatnej dłoni
prawda jest wielka
szeroki zakres
horyzonty przed żeglarzami
kochamy się w portach
słuchamy morskich opowieści
pod dachem nieba
zagłębiam się w kilka słów wiersza
odpoczynek po południowej kawie
świerszcze piszczą w trawie
na zabawie uderzam w ślimaka
wyśmienity
2 głosy
przysłano:
25 maja 2021
(historia)
przysłał
Yaro –
25 maja 2021, 17:35
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się