Statek (wiersz)
Konrad Koper
Wypłynąłem na bezkresny ocean.
Wziąłem kompas i otworzyłem mapę.
Napędem mego statku było serce.
Zasilałem je miłością i prawdą.
Morze rzucało na lądy i wyspy.
Gdzieniegdzie czyhały muzy, syreny…
Nieraz ich śpiew przypominał nokturny.
przysłano:
26 maja 2021
(historia)
przysłał
Konrad Koper –
26 maja 2021, 19:04
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się