Literatura

bądź przyjacielem (wiersz)

Yaro

jak dobry pies jestem twoim przyjacielem 

było nas wielu pozostał pusty pokój 

spokojnie wspominam dni beztroskich chwil 

zanurzam się w modlitwach jak mnich 

odpadam na kilka chwil jak po narkotykach


muzyka wysłała wielu

w podróż bez powrotu

wywróconych na lewą stronę


wracam do słów ważnych z ojca ust 

idę drogą którą wskazał mi 

zagubiłem się kiedyś odwracam dni 

nie myślę o sobie ważni są dla mnie inni 

ich troski ich zepsute przez złych serca 

naprawiam wszystko wskazuję drogę 


muzyka wysłała wielu

w podróż bez powrotu

wywróconych na lewą stronę

 


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 2 czerwca 2021, 10:46
Sensowny...
przysłano: 1 czerwca 2021 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca