Do Weny
Kochanko czysta – charyzmo* cnotliwa,
Wdzięk, boleść serca, okładasz w jad losu,
Wrogość ciętym słowem śmierć ugasiła,
Żal nie dotykać rozwianych w głos włosów.
Przykrytych kirem w warkocz czarnej perły,
Wzorem Safony? , że lustro twe błysło, ...
Czarne marmury, gasić mnie niezłomnie,
Jakże po śmierci mam napawać z bliska?
Światło łun tęczy zabrałaś we groby,
Tam gdzie za życia tęcza nie mieszkała,
W tęczowym blasku powieki dwa ognie –
Malachitowych! – tak będzie mi mało.
Malachitowych sukien oczu czaru,
Tam gdzie przed świtem tęcza w nas mieszkała.
* charyzma, charyzmat;
1. wszystkie cechy charakteru, które czynią daną osobę wyjątkową na tle społeczeństwa;
2. według teologii: przejaw łaski bożej, dar Ducha Świętego udzielany pojedynczemu człowiekowi lub określonej wspólnocie dla dobra społeczności Kościoła;
3. w religioznawstwie: typ wrażliwości religijnej, wyróżniający daną osobę od otoczenia.
24 kwietnia, 2018
Andrzej Feret
--------------------------------------------------
fotografia z Internetu, Karol Bąk
Sonety zostały napisane dla Boskiego Chóru.