17 września

Bartłomiej Dusza

Wtedy nadeszła
Tak bez powodu
Czerwona Bestia
Z nożem ze wschodu.

 

Przyszła cichutko
Zdradziecka siła
Czerwona Bestia
Nóż w plecy wbiła.

 

Straszna, okrutna
Z mordu zamiarem
Czerwona Bestia
Śmierci zegarem.

 

Miała też swoją
Krwawą umowę
Czerwona Bestia
Strzelała w głowę.

 

Pamiętaj o tych
Co w tamtej chwili
Czerwonej Bestii
Się przeciwstawili.

Bartłomiej Dusza
Bartłomiej Dusza
Wiersz · 2 czerwca 2021
anonim