za dymka

Jacek JacoM Michalski

z jakiej to gliny

cudzej albo kosmicznej

ukradzionej ziemi

pożyczonej od pingwinów

jestem jak jesteś

gmachem chaosu

 

powiedziałbym

temu albo tamtemu

co wiedzą wszech

że to i owo

jest jednak poza

ich percepcją

nad wyraz robaczywą

 

bo przecież

robin hood wypił

wodę święconą

podzieli się ze wszystkimi

chrzcząc ziemię

pod wyciętym drzewkiem  

 

zrobią z niego dewocjonalia

dla pań o doskonałej

reputacji

Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski
Wiersz · 2 czerwca 2021
anonim