Literatura

dzisiaj się nie przejaśnia (wiersz)

Yaro

mam lat cztery pięć
mówią że świat dla młodzieży

 

bariery schody schematy
nie podążam droga kariery

 

czy to błąd uciec stąd

 

zanurzony w myślach
stary cap chciałoby się rzec
przekwitnięty lipowy kwiat

 

opada ostatni dzień

na wardze z papierosem
słonko spada nad jeziorem

 

dorosłe dziecko powracam
zbudzone demony przeszłości

 

strasznie tutaj
chęcią się przytulić
lecz nie wychodzi po mnie miłość

szarość skały
przytulam się do ściany


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 23 czerwca 2021 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca