Lament o kobiecości (wiersz)
kryptonimjm
Śmiertelna materia
Symbioza kości, organów i mięsa
Rozpruta przez sępy padlina
Skażona od samego poczęcia
Jestem kobietą
Za wszystkie grzechy serdecznie żałuję!
....
Owoc pożądania bliźniego
Wodzący na pokuszenie jestestwem
Moje ciało jest dla was szarlatanerią
Po zmroku zaś nabożeństwem
Jestem kobietą
Boże miłościwy, pozwól a odpokutuję!
...
Nieuchwytne piękno stworzenia
Z brudnej gliny w czystym akcie ulepione
Niezachwiana symetria
Tego co we mnie złe i zduszone
Jestem kobietą
Jeśli moje łzy świat nawrócą, zapłaczę
przysłano:
28 lipca 2021
(historia)
przysłał
–
28 lipca 2021, 01:13
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się