***(bukiet kwiatów polnych XVIII) (wiersz)

***(bukiet kwiatów polnych XVIII)

(wtulam się w Ciebie i mi nie jest smutno w Sobótkę)

 

niewiele mam

nas sztywne kartki uczono po polsku

nie wiele mam

my nie znajdziemy tak po prostu

po polsku

po polsku i na polskiej ziemi przyszłość bez kajdan

i po prostu prochom się kłaniamy

i mową polską

 

dla mnie wspomnienie bezcenne jak stos

zeszytów w kratkę i stalówka i czarny atrament

by posłać kolorowy papier

jak sztywność jak papier i sobie coś więcej żałować

takie głębokie porozpuszczane korzenie

i to co już nie wiadomo – idziemy do domu

dziejom się zdarzyć na Sobótkę?

 

więc sen? i znów jestem z Tobą

Ty pocałujesz i się przytulisz

opłatkiem napiszesz wierszem,

aż stanę jak mur – jak miasto znój i pokój

jak zrodzenie jak żywica –

jak już być – Warszawą - Mazowszem

bardzo pilnym – tak pachną storczyki

i malwy i róże – a kto więdnie?

 

nie wiem co jeszcze – jak bukiet kwiatów

by kochać by kochać niewiele dla Ciebie

i mieszkać od Brwinowa po rozkosz

i od północy dziką Polską – by nie zwariować

co jeszcze – jakim śladem i jakim

zniewoleniem

 

kochanie – tam jest mała łączka i zielenią

kwitnie pokrzywa - a za pokrzywą żebym Ciebie kochał

malwa – wysoka i kolorowa – a w wodzie

i w stawku ślimaki piwonie malwy i lilijce wodne

a gdzie idziesz tam stokroteczki

i mądre takie mądre

 

i jeszcze troszkę abym Ciebie kochał

dzikie róże i mądre i dzikie i – umarłe pijawki

naprawdę tak nigdy bym Ciebie nie kochał

jak dzisiaj

nad tą rzeczką – a za rzeczką pokrzywy i łączka zielona

ślimaki piwonie malwy i lilijce

wodne i mądre stokrotki

i zielona łączka – żebym Ciebie kochał

 

doprawdy z daleka wciąż marzyć

i myśleć że troszkę nad rzeczką

się zdarzy się zdarzy i się spotkamy

a przecież się śmiejesz – pilna Ty uczennica

a mi nie jest smutno – i mówisz

kochany – a ja się Tobą

zachwycam

 

takie mądre wiersze piszesz i jeszcze troszkę

troszeczkę naprawdę dzikie

ja się wierszami zachwycam

i jaskry żółte są nad rzeczką i życie jak kwiaty są wiosny

- wiśniowy - jakież to piękne jakież to prędkie

a tam pole – a na polu maliny

malinowe – malinami Kocham

 

a w topolach Mazowsze

i tak prędko jak atom

- kocham Ciebie Polsko – jak dziewczynę

o świcie …

 

9 lipca, 2021

Andrzej Feret : Andrzej Feret | Facebook

 

-----------------------------------------------

fotografia z Internetu : Facebook