***(bukiet kwiatów polnych XIX)

Andrzej Feret

***(bukiet kwiatów polnych XIX)

 

uliczką chodzisz Ty – girlandą

i czasem Konstanty poeta

zbyt dużo w tym kwiatów pokojów

zbyt dużo na świecie obrosłaś

 

obrosłaś a co do limuzyn rządowych

pomimo że goworisz po angielsku

niechże się dowie ten jeden pokoik

jak w nim zaciężne są wiersze

 

i Polska kocha…

 

są wiersze zaciężne

jak pod Grunwaldem

są wiersze jak stamtąd nie będzie Polski

jak wiersze zaciężne tak podupadłe

są wiersze dla Polski – niewiele warte

 

Warszawo ma jak bardzo na złość

i nie śpij – jak słowik zginiesz

Warszawo ma – jak noc czerwcowa

przyniosę sobótkę dla ciebie Mokotów

 

a tam jest panna i chodzi wśród muzyki

kiedy strzelali ona śpiewała

panna by róża bukiet zrywała

od Parasola i Żytnia i Wola

 

gdy w wierszu chłopcy strzelali w wolność

ona jak stal – bo sanitariuszka

pisała sobą powieść o sercu

gdy wokół waliły działa

 

9 lipca, 2021

Andrzej Feret : Andrzej Feret | Facebook

-----------------------------------------------------

fotografia z Internetu : Facebook

 

 

Andrzej Feret
Andrzej Feret
Wiersz · 10 sierpnia 2021