Słowa i muzyka

Yaro

Piszę wiersz 

Krople atramentowe moczą słowa 

Linie na papierze kierunkowskazem 

litery wysychają jedna po drugiej 

jesienią liście w parku pachną fioletem 

Nie przeszkadzają im bawią kolorem 

 

Brakuje słów 

By wyrazić ból w kilku słowach 

Napiszę refren by zaśpiewać 

 

Masz ładny głos barwą onieśmielony 

Trącam struny płynie głębiej dźwięk 

Zanurzam się w przedziale ciszy 

Cicho ciszej usłysz duszy śpiew 

 

Zapisuję na pięciolinii nutę za nutą 

Kałamarz niebieski oczy dziewczyny 

Którą kocham na zawsze

zakręcony wiolinowy klucz

na ustach szminki smak 

 

Wkradł się otwartym oknem 

Przyjaciel wiatr z powiewem 

Wiersz i nuty skradł 

Zapamiętałem tyle że wystarczy 

Improwizacja przy ognisku

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 1 głos
Yaro
Yaro
Wiersz · 11 sierpnia 2021
anonim