Wspominając
chwile wspólnego razem
których nigdy nie było
pije herbatę bez lipy
sczytując posmak
przykurczu serca
Ich pierwszy
i ostatni raz gdzieś
pomiędzy poranną gazetą
a popołudniowym spacerem
Wspomniał:
w tym życiu
nie spotkamy się już więcej
Chciała zareagować
ale dzień rozwleczony
po ramiona horyzontu
dogonił noc
Zastygła w zrębach czasu
widokiem jemiołuszki