idąc wzdłuż

Yaro

prawdę mówiąc idąc do przodu

czas cofa życie do przeszłości


nie dojdziemy nigdzie

choćbyś wyszedł rankiem

spojrzysz w oczy nocce


łączą myśl przeciwstawne wektory


będziesz się cofał

nazwiesz siebie dniem


poeta burknął pod nosem


zapalił papierosa

skołatał

serce pod dziury w pulowerze

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 22 sierpnia 2021
anonim