***(bukiet kwiatów polnych XXVII)
zobacz czy w serdecznym słowie ja ślepiec
dzięki za … za każde słowo
wy może nie wiecie jak rude liście
falują po mazowieckich równinach
nie spostrzegłem na ścianie pół drogi
a tam brukiew i „no pasaran”
powiedz o dalekim minionym albo wypowiedz:
no pasaran – nie przejdziesz
no pasaran wciąż no pasaran
w poważny jęk na powierzchni i słowa rude
jak język w równaniu śmierci
w poważny ton pośród trumien mówię
i pośród śmierci – mówię ja jeden:
no pasaran – do śmierci –
Warszawo ma
no pasaran – dla dzieci to ucisk
to gwałt – jedne rany dziecięcej
wyobraźni …
Ojczyzno ma
no pasaran Ojczyzno no pasaran i stada krzyczą
nadzieją „no pasaran”
w zadumie jak sobótka i miasto na wojnie
to nasza stolica wśród życia i śmierci
a gdzie życie?
- Warszawa
gdy faszyzm parł na Ojczyznę
jak ucisk i gwałt – no pasaran
jak dzisiaj …
no pasaran – na piersi kształt
a w wierszu już ciemnym po brzegu płynę
i lata liczę urodą lipca
a tam słyszę jak biją dzwony
no pasaran – sierpniem jak kiedyś
na równinach Mazowieckich
- pośród Mazowsza „no pasaran”
wydzwoń dni lata pośród upadku
o dalekim rudym wierzchołku
a na wzgórzu wśród pól Mazowieckich
jest Polska –
braterstwo
Warszawa
i równość i rude są słowa
wieczne – no pasaran
Warszawo droga …
ucisk i gwałt – NO PASARAN
jak rude są albo rozpacz do tamtej ziemi
a do tego miasta
idąc przez wolność krzyczę
NO PASARAN i krzyczę
aby nie przeszli – serce mnie boli
dom jest z ogródkiem
dziecko jest z ojcem
z matką bez wojny
w zadumie myślę na Mazowieckiej równinie
– NO PASARAN ..
14 lipca, 2021
Andrzej Feret : Andrzej Feret | Facebook
---------------------------------------------------
Fotografia z Internetu : Facebook