***(bukiet kwiatów polnych CXXXVIII)

Andrzej Feret

***(bukiet kwiatów polnych CXXXVIII)

 

pasemko włosów do stóp upuszczonych

a świt

po wąskiej się snuje alei

a my we dwoje

w siebie wtuleni

i w pełni w siebie wpatrzeni

 

zachodzi świt i wieczór czeka

w maju jest bardzo doskonały

i w ustach mam smak szminki

Twojej

i oczu mam blask

seledynowy

 

przytulnie myślę o Twoich drogach

na drogach są oczy zielone i wargi

nabrzmiałe czerwone

proste są drogi

nie kręte

i w każdej chwili

masz myśli sens

abym był – przyjdę – bo będę

 

a z nieba woda leje się z cebra

a ja jestem i Ciebie osłaniam

w maju rozkwita kasztan akacja

i każdy kwiat o Ciebie pyta

 

pośrodku ust i pośród własnego śmiechu

pośród urody Ty jesteś

a ja naprzeciw patrzę Ci w oczy

i mówię powtarzam – powtarzaj za mną

też jestem

 

4 września, 2021

Andrzej Feret : Andrzej Feret | Facebook

----------------------------------------------

fotografia z Internetu : Facebook

 

Andrzej Feret
Andrzej Feret
Wiersz · 9 września 2021