Literatura

miasto (wiersz)

Yaro

gdy nocą wychodzę na miasto
lampy wiszą czasem gasną

 

kostka brukowa płyta betonowa

dominujące kolory to szare


jak szare myśli prochowce stare

ciemne bramy kryją ciemną stronę

 

wychodzę na miasto
z papierosem na ustach

 

to nie jest modne

 

niemodny z lat dziewięćdziesiątych
zapalę skręta zioło rozkręca

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 19 września 2021 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca