Już nie tobie

Irena Świerżyńska

ktoś podrzuca  ciemne  smugi

bez miary 

czapkę szyje

 

tobie  

nici kłębek druty

czyżby  -  ja i moher w parze

to nie moje

 

gorzkie słowa rosną obok

kamień

spadnie 

 

dusza  kwiatem pachnie

jeszcze

czasu tyle  -  dwie dekady bez udręki

zdążę -  szybki krok zabawa  wdzięk

 

i tak  -   do setki

 

góra pisze 

może

 

dobro samo się obroni

 

czuwaj  Boże...

 

 

Irena   Świerżyńska
Irena Świerżyńska
Wiersz · 23 września 2021
anonim