****(bukiet kwiatów polnych XXXII)
(kasztanowe niuansy)
już herbata gotowa ogień ciągle powtarza
że już jesteś
a ja tyle na ciebie dzisiaj długo czekałam
zaraz podam dwie czarki dwie chińskie filiżanki
tylko dodam puderku dwie cytrynki puzderko
i dorzucę dwie szklanki
na kompocik z wisienek czerwonych
już przynoszę cytrynki popatrz oto są chwilką
popatrz miły są dwie – tak po prostu i przecież
nie głupio
jedna złota jak pierścień druga złota jak szczęście
teraz ogniem wszystko się jasne zaparzy
o różowej godzinie ty pan a ja pani
są też świece zapalisz niech nie gaśnie
bo nam tego nie trzeba – na dzień dobry
nasze niuanse – niechaj nawet świat zgaśnie
nasze świece wciąż będą się palić
czasem było nie było jedna wódka może miłość
tarmoszenie w koszykach i szukanie znów gruszek
co na wierzbie wyrosły dziś rano
tajemnica i trzeba tylko wiśni i nieba
tajemnicy dochowam na pewno
no i trzeba w koszyku pomarańczy
lub po prostu moreli i niech gęś tego nie kopnie
chociaż soku kilka kropelek bezliku
i w niebłahym występie w roli głównej to pewne
dwa profile po ścianie i dwa cienie splątane
w roli głównej twój profil i ja
dwie poduszki nie próchno cienie zgrają cichutko
płomień świecy się równo skołysze
żywy księżyc grzyb stary sczerwieniej od czaru
się zawstydzi na swoim sreberku
i cherlawe dziadygi rozstawione po groby
po kątach
nagle zbrzydły i są jak trupie garby
strzępy zgredów i wraków może się i popłaczą
a nich płaczą a kto dzisiaj ma płakać – nie ja
jakiś szmaciarz kot rudy kiedyś łasił się kundel
dzisiaj tęgo wymięka i zębami pozgrzyta
nędzarz łazarz i chudziak zawszony
bura mysz i trzy panie jakiś frajer na biało
rozciągają swe pyski po kątach
i w tym życiu teatrze ja nie szlocham nie płaczę
bura mysza jakaś dziura tęga gruba landryna tęgie babsko
wśród łezek mięknie w swoim profilu
gdy tymczasem
pośród dwóch filiżanek
kasztanowe znów włosy porozpuszczasz w lusterka
ja popatrzę i będę
tajemnicę dotykał kasztanowych niuansów
kasztanowe niuansy… może Pani zatańczy
jedna struna na skrzypcach – rozedrgam
no bo jedna wystarczy
a do tego wypełni nas walczyk
w głównej roli na biało dziś kochany twój profil
razem z moim profile dwa pucharki i wino
na bujanych fotelach jak zwykle
gdzieś około o szóstej dziś wieczorem
tak przyjdę
i nie zbrzydną nam kąty – cztery kąty
piec piąty a do szóstki to jeszcze łóżeczko
i wśród kątków herbatka z cytrynką
nasz prywatny teatrzyk w rolach głównych ja ty
шоколад
шампанское
и ты i miłość
16 lipca, 2021
Andrzej Feret : Andrzej Feret | Facebook
-----------------------------------------------
fotografia z Internetu :