Literatura

Nie wierz kobiecie (wiersz)

Izabela Filipowicz

Adam i Ewa
W cudnym miejscu byli
Bez trosk i kłopotów
Pięknie sobie żyli
 
Lecz wszystko co dobre
Kiedyś kończy się
Bo życie jest życiem
A sen tylko snem
 
Bo kobieta choć piękna
Często też jest zmienna
Chciała złamać obietnicę
I z pięknym pożegnać się bytem
 
Rzekła: Mężu mój kochany
Ten ogród jest pełen owoców
A nie znamy tylko tego
W głębi ukrytego
 
Adam na to : Po cóż próbować
Wszak w Masterchefie nie będę startować
i nie chciał zgodzić się
Choć pokusa
Niezmiernie była duża
 
A bies już zaciera ręce
Dla głupiej baby - w podzięce
Że naiwna tak była
I ród ludzki zdradziła.
 
Bo ciekawość do piekła wiedzie
Dlatego nie wierz nigdy kobiecie.

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 10 pazdziernika 2021, 13:40
...dżizus
slavic player 11 pazdziernika 2021, 19:52
Napisz coś o matriarchacie w Polsce. Pojedź tym napastliwym sukom:)
przysłano: 10 pazdziernika 2021 (historia)

Inne teksty autora

Opowiastka
Izabela Filipowicz
Zmartwychwstanie
Izabela Filipowicz
Jajo
Izabela Filipowicz
Ostatnia droga
Izabela Filipowicz
dlaczego płaczesz
Izabela Filipowicz
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca