Jesienny wiatr

Izabela Filipowicz

Przyszedł z siostrą swoją jesienią
Zaraz też zaczął swoje harce
Razem z chmurami szaleją
Zaczynają swoje tańce

 
Tańczą w rytmie walczyka
Lub jakiegoś innego fokstrota
Do tańca zapraszając
Liście co się na drzewach bujają
 
Na tańcu jednak się nie kończy
Gwiżdże też czasami
Smutne jesienne piosenki
Śpiewa wieczorami
 
Gdy już zmęczony ciągłym wianiem
Wtedy dmucha statkom w żagle
Jednak nudzi się szalenie
Żywe ma usposobienie

 

Izabela Filipowicz
Izabela Filipowicz
Wiersz · 12 października 2021
anonim
  • das
    może to wieje dusza wszechświata?

    · Zgłoś · 3 lata
  • Izabela Filipowicz
    Całkiem miło by było :)

    · Zgłoś · 3 lata
  • das
    kiedyś miałem takie wrażenie, jak nad moim województwem przechodziły wichury, podobno moi znajomi też tego doświadczyli. Dziwny, ale mimo to pozytywny stan.
    W dużym stopniu to pewnie kwestia autosugestii i warunków zewnętrznych :-)

    · Zgłoś · 3 lata