Literatura

tylko rośniesz - czy... (wiersz)

Irena Świerżyńska

kiedyś obcy rzęsy brudził

głośne

słowa

 

dzisiaj swój zadymę wrzuca

dym i ciemne smugi z pianą

zawsze gryzą ostro

 

gdzie - ten promyk  miły   

jasny

 

tyś w kołysce i gaworzysz

 

z boku matka sama dźwiga  kłody

choćby na kolanach

ból przygniata

puchnie głowa

 

ty  -  tylko rośniesz

rośniesz

jeszcze długo

 

czy  -  coś  rozumiesz...


dobry 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Irena   Świerżyńska
Irena Świerżyńska 19 pazdziernika 2021, 09:22
Jaka miła niespodzianka
Ir - niewiarygodne - a jednak
dziękuję serdecznie
przysłano: 18 pazdziernika 2021 (historia)

Inne teksty autora

na tej sali orły grają...
Irena Świerżyńska
Ach - te usta tyle znaczą
Irena Świerżyńska
gdzie jest twoje...
Irena Świerżyńska
takie - tam...
Irena Świerżyńska
nić pajęcza zawsze pęka...
Irena Świerżyńska
najważniejsze...
Irena Świerżyńska
taki rynek duży...
Irena Świerżyńska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca