z nadzieją... (wiersz)
Irena Świerżyńska
nie wiem
ile zdążę
proszę zostaw Panie świt otwarty
jeszcze
mam już lepsze wrota
błysk oświetli zmyje stare naloty
wczesną rosą wstaję
bieg i lot pomoże
myśli nie zatrzymasz
sen wspiera i podrzuca
stado koni w drodze....
wyśmienity
1 głos
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
19 pazdziernika 2021
(historia)
przysłał
Irena Świerżyńska –
19 pazdziernika 2021, 09:09
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się