Okryła mnie fala samotności
Bo nikt nie chce zrozumieć mnie
Oblicze tego że jestem sama
Odkryło swoją twarz
Siedzę i patrzę w puste okno
W którym nie chcesz ukazać się
Lecz kiedy Cię zobaczę
To znikniesz w cieniu
Którego dostrzec już nie mogę
Gdyż nie cień lecz zjawa to jest