Literatura

czarna Wołga (wiersz)

Yaro

spotykam ludzi

o woskowych twarzach

widzę strach w oczach

 

 

karmieni brakiem nadziei

że będzie dobrze że tak

 

nie wierzę w słowa gdy

przez szybę śmierć zagląda

w szklanych ampułkach

 

o radość trudno gdy

pakują ciała w czarne worki

 

bezwiedne w bezładzie ciszy

 

widziałem koronerów

z wózkiem o małych kółkach

 

ostatnia droga powinna być

nagrodą na wieczny sen

 

boję się to z dzieciństwa

czarnej Wołgi

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 27 pazdziernika 2021 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca