bieszczadzkie anioły (wiersz)
Yaro
szukałam
odbicia twoich oczu
w błękicie
rozlanym między wzgórzami
w zielonym pejzażu
przetykanym czerwienią
wypatrywałam
śladów stóp
niecierpliwy potok
mruczał własną melodię
nurt porywał myśli
krzykliwy orlik
zagłuszył słowa
bieszczadzkie anioły
wywiodły na manowce
wyśmienity
1 głos
przysłano:
28 pazdziernika 2021
(historia)
przysłał
Yaro –
28 pazdziernika 2021, 21:40
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się