co mnie naszło

Andrzej Feret

co mnie naszło

 

a ja diabła

odszukałam pod kołderką

złotych liści co mi blaskiem wpadły w oko

na czerwono sobie siedział przędąc słowo

szurał ckliwie gorszył słońce szarą strofą

 

a ja siedzę

na ławeczce cichuteńko

obserwując co się zdarza na uliczkach

czarnym kotom zastępuję czarcią drogą

nie dam przemknąć bez mej zgody na łapeczkach

 

i ja piszę

pyszne wiersze pod kasztanem

a że diabła już nie będzie, czarnych kotów

wypisuję cichuteńko ciepły powab

dajesz buzi czarodziejko słodkich rozmów

 

że na buzi

jest uroku cała niemoc

kokieterii twojej mego miłowania

że i wszystkie koty czarne pod parkanem

poszły sobie aby marcem nucić zieleń

 

 

Andrzej Feret : Andrzej Feret | Facebook

 

2018

 

foto : Facebook

 

 

 

Andrzej Feret
Andrzej Feret
Wiersz · 31 października 2021