Szkolny zjazd

Yaro

Mimo wszystko nadzieje

Rodzą się w młodym sercu

 

Spotkać się nam wypadnie

Na naszej klasie

po przerwie po dłuższych wakacjach

 

Ostatni dzwonek

po latach spojrzenie kobiety

której podarowałeś siebie

Dorośli cieszymy się

jak Wśród zabawek duże dzieci

 

Pośród zwierzeń

czas zatarł Beztroskie

wyczekiwania w szkolnej ławce

zbawienny dzwonek

otwiera drzwi

 

Bawią się w życie

wracają do dziecinnych lat

zakochani w sobie od szkolnych klas

 

rodzą się prawd uczucia '

Rodzi obawa strach

przed nieznanym czymś

czego nie potrafi nazwać

Żadne z nas

 

wystarczy miejsca na miłość

droga przez mękę

Pokochać od nowa

szanować trwać zapomnieć

 

Powraca smak

odgrzewany obiad

smakuje Jak dawniej sprzed lat

Yaro
Yaro
Wiersz · 1 listopada 2021
anonim