Odpływam rozgrzeszy Bóg
Wodą zimną w stronę drzwi
Gdzie jesteś miłością mą
Szum fal muzyką co brzmi
Zostawiam wszystko co dręczy
Źli ludzie dokuczają wiecznie
Nie potrafię się bronić
Nie starcza sił
Uciekam w świat na łodzi
Pełnej gorzkich łez
Popłyń jeśli chcesz