bez względu na wszystko

Yaro

Wystrzelałbym po mordach
alkoholików na blokowiskach
Przede wszystkim tego co wymyślił
czyste zło destylacji

 

Życie moje byłoby lepsze
Przyjemne bez nałogów
Wódy i papierochów

 

Bez smrodu gryzącego dymu
Bez wstydu zapachów
Bez walki
przemocy wobec dzieci i kobiet
Bez zdrady własnego ja

 

Życzę powodzenia

nic nie zmieni człowieka na lepsze
Jutro będzie futro od Stalina

 

Wódka czysta
przyjemność z pieczenia w gardle
jakby anioł szedł po szkle pełnym rosy
trzymać w lodówce
przez mękę za grzech
z siarczanami za karę

 

Nie szukaj drugiej połówki
Wyjmij ją z lodówki
Wypij wino
ze swoją dziewczyną

Yaro
Yaro
Wiersz · 10 listopada 2021
anonim
  • Aktywista
    ten czerwony troll, ma zapewne więcej włosów na głowie niż szarych komórek w głowie

    · Zgłoś · 2 lata