,,Marsz niepodległości"

Aktywista

Tumany pędzone na pagórek bez odruchu buntu.

Psiarnia biegnąca na sygnał wokół Areny.

Ten chłam nieludzki, tresowany do posłuchu.

Władzę cieszą  zastępy głupich i niemych.

Wódz gardzi nimi, ale porusza, niby uzdą.

 Takiego łatwo zastąpić innym pustakiem.

Jeśli przegapi, wnet powstaną ochotnicy.

Jeden podobny do drugiego, statystyczne zero.

Już ruszyła hodowla, inwestycja w demografię.

Potrzeba świeżej krwi, mięsa; by upaść górę.

Świnie do koryta wybierają barany przy urnach.

 

 

Aktywista
Aktywista
Wiersz · 14 listopada 2021
anonim