Literatura

wolni od siebie (wiersz)

Yaro

nad nami przestrzeń nieba
wolni jak ptaki wolni od siebie

 

gęsty las odbija się echem
głos niesie serc uderzenie

 

pomiędzy nami słońce i eterem
nasyceni nadzieją winem i chlebem

 

uciekamy myślami do Ciebie
słabi skłoni do złego dlaczego

 

wybaw wybiel napełnij błękitem
czyści piękni patrzymy przed siebie

 

nad brzegiem Bugu oczy w oczy
Samarytanie naprzeciw zachód

 

słońce spada spadają emocje
do domu daleko tutaj niedobrze

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 24 listopada 2021 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca