Literatura

Termin Przydatności (wiersz)

Paulatoma

Uśmiech skisły słowa zwiędłe
Wszystko napoczęte
Podkulone ciało zgięte 
Wpół złamane leży

Rozsypane puzzle myśli
Serce pleśń pokrywa
Brakująca część wyryta 
Zgniłość duszy wnika

Skrzepła lepka krwi maź czarna 
Żyły światło wnet zalewa 
Obolały oddech wnika 
Płuc firany zrywa 

Tak po trochu, po cichutku 
Wątłe ciało mówi tęskno 
Krok skrzywiony 
Oczy krwiste
Trefne serce pękło


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 30 listopada 2021, 18:10
...dżizas
das
das 3 grudnia 2021, 18:34
Trochę jak w buddyjskim bardo, albo krainach piekielnych. Może warto teraz coś napisać o krainach przejrzystego światła? :)
przysłano: 29 listopada 2021 (historia)

Inne teksty autora

A gdyby tak…
Paulatoma
Potok
Paulatoma

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca