Miastowe łyko

abc

Moja prababcia
mieszkała na wsi
gdy byłem dzieckiem
spałem z nią
nazywałem babcią

 

Pewnej nocy
ona umarła o północy
we śnie

 

obudziłem się
powiedziała mi
że jej czas nadszedł
i odchodzi

 

Przygotowała mnie
jak mogła do drogi
tak mi rzekła
nazywała wnusiem

 

To było ponad
czterdzieści lat temu
gdy złe warunki
mieszkaniowe

 

Stajenki przerobionej
na stancje
u państwa Drewniaków
skłoniły mamę

 

(bo kopciuch kozy
jednofajerkowej
podtruł nas czadem
nocą)

 

by dziecku uczynić
rzeczywistość lepszą
niż w mieście

 

Wyjechałem po naukę
na wieś

abc
abc
Wiersz · 30 listopada 2021
anonim